Co to jest prowling?
Ten nowy randkowy trend jest znacznie bardziej okrutny niż może się wydawać. Zwięźle opisała go, nawet o tym nie wiedząc, Beata Kozidrak w jednej ze swoich szlagierowych piosenek: pojawiasz się i znikasz, i znikasz, i znikasz, mam na Twym punkcie bziku. Właśnie w tym zawiera się sedno prowlingu.
Myślisz, że facet (ten trend zazwyczaj dotyczy panów) na dobre zniknął z Twojego życia, jednak on nagle wyłania się jak Feniks z popiołu, po czym… znowu znika. Po pewnym czasie, jak gdyby nigdy nic, ulatnia się z Twojego życia, po czym wraca i tak na okrągło.