pl.adopte.app

pl.adopte.app

Fails & hacks z home office

Dni mijają powoli, jeden po drugim. Podczas kwarantanny każdy dzień jest jak niedziela albo, o zgrozo, jak poniedziałek! Nawet nazwy dni tygodnia nie mają już większego znaczenia. My też już dostajemy do głowy, podobnie jak niejeden pracownik w swoim home office.

Dlatego, ku pokrzepieniu serc, w ZaadoptujFaceta postanowiliśmy przybliżyć Wam nie tylko najzabawniejsze i nieco kompromitujące sytuacje z przydomowych biur (gwarantujemy, łatwo się z nimi zidentyfikujecie), ale też wskazówki, które pozwolą Wam opanować sztukę pracy zdalnej do perfekcji. 

Fails

• Kiedy podczas ważnej wideokonferencji z szefami musisz zaprezentować swój projekt, ale kiedy podnosisz się z krzesła, okazuje się, że jesteś w samych majtkach (tak, tych ulubionych w czerwone serduszka!).

• Kiedy prowadzisz profesjonalną wideorozmowę, Twoja mama wchodzi bez pukania i mówi: "Pączusiu, tutaj masz naleśniki z bitą śmietaną, o które prosiłaś".

• Mail z zabawnymi memami o szefach na kwarantannie, zamiast do współpracowników, wysyłasz do samego szefa! Wygląda na to, że to Twój pierwszy i ostatni home office!

• Rozmawiasz przez telefon, kiedy korzystasz z toalety. No, please! Noooooooooooo!

• Kiedy jesteście w trakcie opracowywania nowej kampanii i musisz udostępnić swój ekran i bang, pojawia się darmowe konto PornHub. Mayday, mayday! Houston, mamy problem!

Hacks

• Na wypadek, gdy przyjdzie Ci rozmawiać z szefem, miej pod ręką wyprasowaną koszulę, choć oczywiście na dole będziesz miała spodnie od piżamy.

• Status: online. Nie ma lepszego sposobu na to, aby Twoi koledzy z pracy myśleli, że jesteś dostępna niż połączenie firmowego czatu ze swoim smartfonem.

• Zaplanuj wszystkie maile wieczorem, tak aby dotarły na 9 rano. Podziękuj Google za wynalezienie tego zbawiennego narzędzia, które pozwoli Ci spać 5 minut dłużej!

• Home office dzień enty: kluczem jest tutaj trzymanie ręki na pulsie, a raczej na okrągłej strzałce w prawym górnym rogu ekranu. Oglądaj swoje ulubione seriale, od czasu do czasu, odświeżając skrzynkę mailową.

• WIP, inaczej work-in-progress. Oznacz w ten sposób wszystkie prowadzone przez siebie projekty, a nie będziesz mieć poczucia, że zostawiasz wszystko na ostatnią chwilę. To się nazywa produktywna prokrastynacja!

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, sprawdź też:

20 rzeczy, które możesz robić na Zaadoptuj podczas kwarantanny

5 kroków do doskonałego opisu

POBIERZ APLIKACJĘ

rejestruję się
back to top