pl.adopte.app

pl.adopte.app

Hesidating vs slow loving: jaka jest różnica?

Uniwersum randek jest dynamiczne i pełne tajemniczo brzmiących terminów. Czasami nie rozumiemy ich znaczenia, nawet jeśli na własnej skórze zdarza się nam tych nowych trendów doświadczać. W adopte już nie raz przyglądaliśmy się takim randkowym definicjom jak ghosting, orbiting czy kittenfishing. Teraz przyszedł czas na hesidating.

Postanowiliśmy przyjrzeć się temu zjawisku i wyjaśnić wam, czy dokładnie jest, dlaczego może być niebezpieczny i dlaczego nie należy mylić go ze slow lovingiem. No to zaczynamy!

Randkowy świat post-covidowy

Od mimowolnego znalezienia się w situationship, przez love-bombing, po doświadczanie FODA (fear of dating again): istnieje wiele dróg, aby wejść w świat randek w nietypowy sposób. Obecnie eksperci od randek wskazują na nowy trend, który jest bardziej powszechny, niż może się wydawać. Mowa o hesidatingu.

Czym zatem jest to zjawisko? W skrócie hesidating (z ang. hesitate - zwlekać i dating - randkowanie) to poczucie obojętności w kwestii randek. Jesteśmy niepewni, czy chcemy umawiać się z kimś na poważnie, czy może tylko tymczasowo. Trend ten jest efektem końcowym pandemii i ciągłego wrażenie, że życie jest niepewne i niczego nie można zaplanować w dłuższej perspektywie.

Nawet osoby, które chcę rozpocząć związek mogą doświadczać hesitatingu, a to dlatego, że nie są pewne, czy ich partner posiada wszystkie cechy, których w nim szukają. Mogą wówczas zwlekać z pełnym zaangażowaniem się w relacje, mając nadzieję, żę w międzyczasie spotkają tego lub tą jedyną.

Slow loving preludium do związku

Z powolnym kochanie, czyli slow loving, mamy do czynienia wówczas, gdy para daje sobie czas i przestrzeń na wzajemne poznanie się, swoich zainteresowań, zalet i wad. Efektem tego jest stworzenie emocjonalnej więzi. I to właśnie ta emocjonalna więź staje się spoiwem do tego związku, który opiera się na szacunku, zaufaniu, a czasami nawet miłości.

Zapytacie pewnie, w czym tkwi różnica między hesidatigiem i slow lovingiem? Otóż w slow lovingu obie strony wiedzą, że w nim uczestniczą. Jest to rodzaj obopólnej zgody, na taki sposób rozpoczęcia relacji. W hesidatingu natomiast na próżno szukać tej przejrzystości. Osoba, która staje się jego ofiarą, może myśleć, że druga strona potrzebuje więcej czasu. Jednak, jeśli on lub ona odpisuje na wiadomości raz na jakiś czas, lub często przekłada spotkania, to jasny znak, że mamy do czynienia z hesidaterem.

Powiedz bye hesidaterowi

Czy osoba, z którą się spotykasz, rzeczywiście znajduje się w zupełnie innym miejscu? Ważne jest wtedy, aby być gotowym na odejścia w obronie swoich potrzeb. Nie trać swojego cennego czasu na przekonywanie jej lub jego, że jesteś “inna” lub “wyjątkowa”. Jeśli ta osoba nie jest otwarta na stworzenie z Tobą przestrzeni na nawiązanie emocjonalnej relacji, to będziesz tylko tracić swoją energię, aby zdobyć jego lub jej serce.

A jeśli masz wrażenie, że jak magnes przyciągasz hesidaterów, to czas zaktualizować swój profil w aplikacji randkowej. Tylko tym razem jasno określ, czego szukasz, a to pomoże uniknąć Ci rozczarowań i przyciągnąć związek, którego pragniesz.

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, sprawdź też:

8 afirmacji self-love

POBIERZ APLIKACJĘ

rejestruję się
back to top