Savoir-vivre? Tak, ale jak?

Czym jest savoir vivre? To ogłada, dobre maniery i bon ton. O rany! Prawie nikt nie używa już tych słów. Na szczęście są jeszcze tacy, którzy przykładają wagę do towarzyskich konwenansów. Sprawdźmy, które z reguł przetrwały i są nadal pożądane, a które to tylko relikt przeszłości?

W obliczu licznych współczesnych randkowych trendów o skomplikowanych nazwach i znaczeniu, warto na chwilę cofnąć się w czasie i przyjrzeć się tradycyjnym zasadom i etykiecie. Znajomość zasad savoir vivre pomaga zjednywać sobie ludzi i tworzyć dobrą atmosferę. A przecież to podstawa nawiązywania nowych relacji o potencjalnie romantycznym charakterze.

Przepuszczanie w drzwiach

Padają głosy sugerujące, że otwieranie drzwi przed kobietą, są objawem seksizmu. My się z tą tezą nie zgadzamy. Co więcej, pójdziemy o krok dalej i będziemy przytrzymywać drzwi wszystkim, niezależnie od płci, bo jest to po prostu wyrazem troski i uprzejmości.

Odsuwanie krzesła w restauracji

Ten zwyczaj odchodzi powoli w zapomnienie. Pewnie dlatego, że savoir vivre ma ułatwiać nam życie, a odsuwanie i przysuwanie krzesła w restauracji rodzi wiele niezręczności. Można zaniechać, bez uszczerbku na wizerunku.

Całowanie dłoni

Pewnie większość dziewczyn od razu skrzywi się na samą myśl o “całowaniu rączek”. Dlatego, drodzy Panowie, nie całujcie! Całowanie dłoni jest dopuszczalne tylko w bliskiej relacji. Jest wyrazem miłości i szacunku. Próba całowania dłoni nowo poznanych kobiet, jest jedynie dowodem nieznajomości znaczenia tego gestu.

Kto płaci?

W Polsce wciąż pokutuje zwyczaj, że za pierwszą randkę płaci mężczyzna. Na Zachodzie jest on zupełnie nieznany - każdy płaci za siebie lub rachunek dzielimy po połowie. Polecamy tę ostatnią opcję! Jest najbardziej niezobowiązująca, nieobciążająca i niekrępująca.

Kto robi pierwszy krok?

W tej kwestii jest pełne równouprawnienie! Czasy, kiedy zauroczone damy nostalgicznie wzdychały do swojego wybranka i czekały, aż ten przybędzie do nich na białym rumaku, minęły. Warto też zastanowić się, czym jest ten “pierwszy krok”? Nie musi to być przecież od razu zaproszenie na randkę (chociaż nie widzimy przeciwwskazań). My za pierwszy krok uznajemy dodanie do koszyka. Więc dziewczyny, nie krępujcie się!

Kwiaty

Czy przynosić kwiaty na pierwszą randkę? Hmm… wszystko zależy od tego jakie macie plany. Jeśli idziecie do kina, na kolację i spacer, żadne kwiatki tego nie przeżyją, a poza tym cały czas będzie trzeba je ze sobą nosić. Kwiaty są super pomysłem, jeśli spotykacie się w domu. Ze względu na nasze zamiłowanie do ekologii, zamiast bukietu ciętych kwiatów, proponujemy roślinę w doniczce.

Komplementy

Niezależnie od płci uwielbiamy słuchać miłych opinii na własny temat. Tacy jesteśmy. Ale komplementować trzeba umieć. Komplement, aby był skuteczny, musi być szczery i bezinteresowny. Jeśli liczycie na to, że dzięki paru tendencyjnym tekstom, partnerka bądź partner wpadnie w Wasze ramiona, to nie wróżymy sukcesu. Uwaga do dziewczyn - komplementy się przyjmuje, a nie zaprzecza im!

Punktualność

Ta zasada jest nadal aktualna. Kraje na południu Europy są dużo bardziej liberalne w tej kwestii, ale w Polsce radzimy się nie spóźniać i dotyczy to obu płci. Szanujcie czas Waszych partnerów i partnerek. Zwłaszcza pierwsze spotkania bywają stresujące, więc warto pojawić się na czas i nie potęgować niepokoju.

Jeśli zastanawialiście się, czy w dobie równouprawnienia wszystkie konwenanse przestały obowiązywać, rozwiewamy Wasze wątpliwości. Nie, nie przestały, a już na pewno nie wszystkie. Jedynie płeć przestała odgrywać w nich dominującą rolę. Dlatego śmiało korzystajcie ze znajomości etykiety. To na pewno ułatwi Wam kontakty międzyludzkie i pozwoli zrobić dobre wrażenie.

Jeśli zainteresował Cię ten artykuł, sprawdź też:

Jak wpłynąć na jego zaangażowanie?

Poczuj ducha sportowej rywalizacji